Podczas 6 meczy sparingowych i 5 kolejkach ligowym podopieczni Damiana Milewskiego nie zdołali wygrać spotkania. Dopiero 12 meczu w 6 kolejce IV ligi Żyrardowianka wygrywa rywalizację.
Żyrardowianka pokonała Mazowsze Grójec 4:2
Przed meczem sztab szkoleniowy zgłosił do gry zawodników, łącznie kadra liczy 27 piłkarzy.
Pełna kadra w linkuwww.zyrardowianka.futbolowo.pl/roster/kadra
Doskonałą sytuację na otwarcie wyniku Mazowsze miało w 16 minucie, ale Lesisz w sytuacji sam na sam z Stawiarskim,zachował się bardzo nieporadnie.Jędrzejewskistworzyła później akcję, która sprawiła bramkarzowi gospodarzyproblemy, ale jednak strzał z woleja był w środek bramki.
W 24 minucie wreszcie padł gola niestety dla Mazowsza i Żółto-Niebiescy zaczęli grać spokojniej. Bramkę zdobył Kucharski, który oddał strzał z dystansu i piłka po rykoszecie od Ceglińskiego zaskoczyła Stawiarskiego.
Do końca I połowy gospodarze kontrolowali mecz.
Po przerwie w 52. minucie sytuację sam na sam miał Grodzki, alegórą był Stawiarski.
Zaledwie 5 minut później,jednak zdobył bramkę dzięki swojemu wyczuciu w polu karnym i po 57 minutach było 2:0 dla Mazowsza Grójec.
Następna faza meczu należała już do Żyrardowianki, którzy zaczęli walczyć o 1 zwycięstwo w tym sezonie.
Festiwal strzelecki rozpoczął się w 70 minucie, po rzucie rożnym z bliskiej odległości pikę do bramki skierował Mykola Dremliuk. Zaledwie 180 sekund później w polu karnym faulowany został Ruslan Perizhok, gola z 11 metrów zdobył Sylwester Płacheta i Żyrka doprowadziła do remisu.
78 minuta spotkania bramkę z główki zdobywa Ruslan Perizhok i Żyrardowianka wychodzi na prowadzenie.
Kropkę nad "i" postawił w 85 minucie Igor Sapała zdobywa gola po strzale za pola karnego.
Kolejna szansa na wygraną już w Środę, do Żyrardowa przyjadą piłkarze z Ożarowa Mazowieckiego. Spotkanie rozpocznie się o 16.30 przy ulicy Piastowskiej.